Rok 2020 to pierwszy rok pandemii. Przejawiał się przede wszystkim lockdownami czyli przerwami w pracy. Przerwy w pracy to m.in. przerwy w urzędach, biurach notarialnych, które znacząco uszczupliły liczbę transakcji w roku pandemii. Szczególnie w czasie trwania pierwszego lockdownu, kiedy praktycznie zamknięto kraj, ilość zawieranych transakcji była znikoma.
W 2020 roku, ilość transakcji lokali mieszkalnych na rynku wtórnym spadła mniej więcej do poziomu z 2018 r. Spadek jest więc wyraźny i w odniesieniu do 2019 r jest to o ok. 10% mniej. Największy przyrost transakcji był w 2017r (+17,5%r/r). W 2018 r stracił impet i wynosił już +12,5%r/r aby w 2019 osiągnąć zbliżony wynik +13%r/r. Jak widać rosnące ceny nie były przeszkodą w zakupie mieszkań.