[]
Deficyt działek pod budownictwo wielorodzinne i długie procedury administracyjne spowalniają rynek gruntów inwestycyjnych. W nowy rok z dużą energią mogą wejść za to niszowe segmenty jak PRS czy centra danych.
- Grunty w dobrej lokalizacji i z planem zawsze znajdą nabywcę, jednak ich deficyt powoduje, że ma to swoją cenę.
- Największym wyzwaniem dla inwestorów pozostają nieustannie wydłużające się procedury administracyjne oraz brak prostych projektów pod zabudowę wielorodzinną.
- W Warszawie prostych działek objętych miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego w dobrych lokalizacjach w zasadzie już nie ma.
- Ceny gruntów rosną od kilku do kilkunastu procent rocznie.
Więcej na stronie bankier.pl pod linkiem:
https://www.propertynews.pl/mieszkania/glod-ziemi-narasta-w-miastach,180555.html?mp=promo